05.02.2012 21:19
Pierwszy wpis pierwsze kilometry :)
Postanowilem od tego sezonu pisac cos na temat moich przygód zwiazanych z motocyklem. Zachecam do czytania i odwiedzania mojej strony :)
Kilka dni temu kupilem sobie nowy kask i czesto go przymierzałem na sucho :) Wkońcu postanowiłem go wyprobowac na powietrzu :) Za oknami temperatury blisko -20 jako ze mam sesje i kupe wolnego czasu wpadłem na pomysl ze odpale Terese i sie przejade po okolicy.
Ubrałem sie cieplo - 3 bluzy - załozylem 2 pary rekawiczek i poszedłem do garazu. Najpierw wkreciłem akumulator bo niestety garaż nieocieplany wiec trzeba dbac o niego :) Po jakiś 5 minutach znow ja uslyszałem :) Najpierw ja przekopałem na sucho zeby troche benzyny sie dostało gdzie trzeba i wkoncu an włączonym zapłonie i juz mogłem sie cieszyc tym ze zaraz jej dosiąde :)
Wyprawa na stacje benzynowo zakup paliwka i oleju i mozna gdzies sie przejechac :) Odwiedziłem miejscowośc o takiej samej nazwie jak moj motocykl - jakos wczesniej nie bylo takiej okazji :(. Pamiatkowe zdjecie i mozna wracac do domu. Tego dnia zrobilem 30km.
Niedziela czyli powtórka z rozrywki - tym razem troche gorzej bo spadło troche sniegu i drogi byly oblodzone. Temperatura niby taka sama czyli ~ -12 stopni, ale odczuwane bylo jeszcze wiecej. Odwiedziłem miejscowośc o nazwie Sosnowiec, ale nie ten wielki na ślasku tylko mała wioske w okolicy Śremu. Niestety znow brak tablicy miejscowosci, wiec zdjecie tylko przy drogowskazie ;/ Wracajac do domu wpadłem na herbatke i pogadanke do kolegi. Gdy na niego czekałem musiałem ugrzac sobie rece na rurze wydechowej, bo strasznie zmarzly, szczególnie kciuki których to wogóle nie czułem :(. Juz wiem ze na taka pogode to bez handbarów nie mozna sie ruszac. No i przybylo mi okolo 60km do kolejnych w tym sezonie :)
Dodam ze juz 3 stycznia jechalem Teresa do domu bo przywiozłem ja na lawecie z miejsca w ktorym dotychczas stała i musialem 11km pokonac na kołach, ale obylo sie bez żadnych niespodzianek odpalila bez problemu po 3 miesiach i bylo w porownaniu do dzisiaj o wiele cieplej :)
Komentarze : 5
i to mi sie podoba widać, że prawdziwy motocyklista, a nie pozer LWG
a to dobre w taki mróz to szacun:) swoją drogą jak by tak sie przejechać to by ludziska miały ciekawe miny:D
Prawdziwy psychol. Mi przy takich temperaturach to się nie chce przejść z mieszkania na parking a co dopiero wsiadać na 2 kółka :D
Pozytywnie.
Zawsze chcialem miec jakis zabytkowy motocykl i to najlepiej na zoltych blachach ;) natrafila sie Teresa to ja zakupilem, dopiescilem i smigalem, szkoda ze przestalem jak kupilem sobie autko ;( Teraz autka nie mam wiec znow smigam Teresa, ale juz poluje na jakiegos turystyka ;)
Teresa wygląda znakomicie. Kolor piękny. Grunt, że nie marudzi i pochwalić się może bezawaryjnością w podróży.
Skąd pomysł na 30 letni motocykl?
Pozdrawiam i kolejnych kilometrów życzę! :-)
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (1)
- Turystyka (1)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)